Ponieważ staje się to coraz bardziej modne, postanowiłem sformułować własne prognozy na 2013. Nie twierdzę, że się sprawdzą, ale uważam, że są najbardziej prawdopodobne w danym otoczeniu i danych warunkach, zakładając, że nie zdarzą się jakieś niespodziewane okoliczności, w rodzaju jakiegoś kataklizmu czy trzęsienia ziemi.
Generalnie sądzę, że w 2013 roku nie powinno być gorzej, biorąc pod uwagę rok jako całość.
A więc:
1. Minimalną dynamikę wzrostu PKB w całym 2013 roku oceniam na poziomie tej z IV kwartału bieżącego roku. Jaka ona będzie - nie wiadomo, ale wyrazi ona aktualny potencjał gospodarczy naszego kraju, po odjęciu inwestycji infrastrukturalnych. Moim zdaniem dynamika wzrostu PKB w IV kwartale wyniesie 1,3-1,4%.
2. Stopa referencyjna NBP wyniesie 3% do końca II kwartału 2013 roku, podobnie jak rentowność polskich obligacji.
3. Bezrobocie na koniec roku wyniesie między 12,7-13,1%.
4. Zakres wahań WIG20 powinien zawierać się w przedziale 2400-3000, przy czym minimalna jego wartość przypadnie na I kwartał 2013 roku, a maksymalna na przełom II i III.
5. Żadne państwa nie zbankrutują, nie wyjdą z UE.
6. Dynamika zmian PKB w UE i Strefie Euro będzie dodatnia, a w Niemczech wyższa niż 0,4%.
7. Amerykanie nie porozumieją się w sprawie klifu fiskalnego (dzisiaj ta prognoza ma szansę się nie sprawdzić), ale wejście w życie reformy finansów nie spowoduje katastrofy gospodarczej. Średnią dynamikę wzrostu PKB gospodarki amerykańskiej oceniam na 2,5-3,0%
8. Sytuacja w polskiej polityce się nie zmieni. Rząd będzie robił swoje, opozycja swoje. Wrak Tupolewa nie wróci do Polski. Platforma nadal będzie prowadziła w sondażach, a PiS będzie ją gonił.
9. Kalisz i 2 Olejniczaki opuszczą SLD do końca 2013 roku. Będzie miało to związek z tworzeniem nowej formacji na lewicy z Kwaśniewskim i Palikotem w rolach głównych.
10. Tusk będzie utrzymywał, że nie będzie kandydował na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w 2014 roku. To zdezintegruje i podzieli wewnętrznie PO. Urośną Schetyna i Gowin.
11. Angela Merkel wygra wybory w Niemczech, a Berlusconi przegra we Włoszech.
12. Assad nadal będzie rządził w Syrii.
I ostatnia prognoza: wielu z nas zmieni swoje zdanie o liczbie "13".